Musimy wykluczyć lekarzy podpisujących klauzulę sumienia i kierujących się moralnością: „ponieważ bóg tak powiedział”. Współczesne społeczeństwo musi zdobyć się na odwagę i zmusić do poszanowania naszych, ludzkich praw , „ponieważ MY tak mówimy”. Ważne jest jeszcze opinia gremiów ustawodawczych, bo demokracja to niestety nie jest idealne rozwiązanie i musimy polegać na rozsądku przedstawicieli ludu. Co na to gremia naukowe?
Komitet Bioetyki PAN w listopadzie 2013 roku uznał za zasadne wydanie stanowiska „ze względu na powracające doniesienia o niewłaściwym korzystaniu przez polskich lekarzy z prawa do odmowy wykonania legalnej procedury medycznej oraz ponawiane przez międzynarodowe organizacje apele o udoskonalenie krajowych regulacji prawnych dotyczących tzw. klauzuli sumienia”.
Stanowisko Komitetu Bioetyki PAN:
- Klauzula sumienia nie może być używana jako instrument narzucania innym, a w szczególności pacjentowi, żywionych przez przedstawiciela zawodu medycznego przekonań moralnych.
- Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu w wydanych wyrokach stwierdził, iż „postawa polskich lekarzy oraz niezapewnienie przez państwo polskie skutecznych instrumentów prawnych pozwalających pacjentowi na wyegzekwowanie należnego mu świadczenia doprowadziły do poważnego naruszenia m.in. postanowień art. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, tj. prawa do wolności od tortur oraz nieludzkiego i poniżającego traktowania oraz art. 8 Konwencji, czyli prawa do ochrony życia prywatnego”.
- Lekarz, pielęgniarka i położna mają prawo odmówić wykonania świadczenia medycznego tylko wtedy, gdy takie działanie „bezpośrednio” narusza lub zagraża dobru, które według ich przekonań moralnych powinno być chronione, np. życiu płodu. Nie może jednak odmówić pacjentowi informacji niezbędnych do podjęcia decyzji dot. leczenia.
- Lekarz nie ma prawa, powołując się na klauzulę sumienia, odmówić skierowania na badania prenatalne, nie zgodzić się na wydanie zaświadczenia o stanie zdrowia płodu, ani nie poinformować pacjentki o możliwości przeprowadzenia zabiegu przez innego lekarza. Lekarz nie może też odmówić wypisania recepty na lek, „którego stosowanie pozostaje wyłącznie w gestii pacjenta”, czyli np. recepty na legalny środek antykoncepcyjny lub preparat po stosunku. Wynika to m.in. z ustawy o zawodzie lekarza oraz ustawy o prawach pacjenta.
- W przychodniach lub szpitalach powinny powstać wewnętrzne systemy przepływu informacji dotyczących lekarzy i pielęgniarek, „którzy nie godzą się na wykonywanie świadczeń wzbudzających obiekcje moralne innych pracowników”. W sytuacji, gdy nikt z pracowników nie chce wykonać świadczenia, kierownictwo placówki powinno zapewnić współpracę z pracownikami w innych placówkach.
- Na klauzulę sumienia nie mogą się powoływać całe placówki medyczne, a jedynie lekarze, pielęgniarki lub położne. Prawo do korzystania z klauzuli nie przysługuje aptekarzom.
- Lekarz w „przypadkach niecierpiących zwłoki” nie może skorzystać z klauzuli sumienia i odmówić wykonania legalnego i medycznie uzasadnionego świadczenia zdrowotnego.
- W przypadku powołania się na klauzulę lekarz musi uzasadnić odmowę wykonania świadczenia i wskazać konkretną normę, która w jego opinii zostałaby naruszona. Nie wystarczy ogólne stwierdzenie, że byłoby to niemoralne lub niezgodne z jego sumieniem.
Stanowisko zawiera załącznik nt. klauzuli sumienia w medycynie reprodukcyjnej, ponieważ – jak wskazał Komitet – w tej dziedzinie najczęściej dochodzi do odmowy wykonania świadczeń z powodów światopoglądowych. Chodzi o przypadki przerywania ciąży oraz zapłodnienia in vitro. Komitet uznał prawo lekarzy i pielęgniarek do odmowy osobistego uczestniczenia w tych zabiegach.
Jednak lekarz nie ma prawa odmówić pacjentce „informacji i innych legalnych środków umożliwiających im (parze-PAP) swobodne i odpowiedzialne decydowanie o tym, ile, kiedy i w jakich odstępach czasu chcą mieć dzieci, a także informacji i legalnych środków umożliwiających im osiągnięcie możliwie najlepszego zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego oraz dających im największą szansę na posiadanie zdrowego potomka”.
Lekarz nie może odmówić pacjentce skierowania na badania np. prenatalne, nawet jeśli wie lub przypuszcza, że na podstawie wyników tych badań kobieta skorzysta z prawa do przerywania ciąży.
Lekarz nie może też odmówić wydania orzeczenia w sprawie istnienia wskazań zdrowotnych lub dotyczących patologii płodu uprawniających pacjentkę do legalnego przerwania ciąży. To nie lekarz, ale pacjentka decyduje, czy zagrożenie jest wystarczająco duże, aby uzasadnić przerwanie ciąży.
Stanowisko Komitetu PAN nie jest wiążące dla lekarzy. Powyższe stanowisko Komitetu Etyki PAN spotkało się ze zjadliwą krytyką środowisk katolickich. Gremia oficjalne czyli nasze Ministerstwo Zdrowia nie potrafi się uporać z tą kwestią, a nawet ją lekceważy, kolejny raz unikając stanowczego opowiedzenia się za konstytucyjną zasadą neutralności światopoglądowej. A przecież można wziąć przykład z rządu brytyjskiego, który w reakcji na podobne fanaberie lekarzy oświadczył, że odbierze im prawa do uzyskania specjalizacji. Widać Robin Hood nie dokończył roboty i władza tam jakaś niemoralna!
Stanowisko Komitetu Bioetyki przy Polskiej Akademii Nauk z dn. 2013.11.12 można pobrać w formacie PDF tutaj: KLIKNIJ
Joanna napisał(a):
30 maja 2014 at 12:25 -
Wyobraźmy sobie lekarza dźinistę, któremu religia zabrania zabijania jakichkolwiek najmniejszych muszek, robaczków… usta zasłaniają kawałkiem materiału, aby nie wpadł im żaden owad, a drogę przed sobą zamiatają specjalną miotełką, by nie nadepnąć na żadne stworzonko. A lekarz dźinista ma specjalizacje z chorób tropikalnych, albo pasożytniczych… Czy jest w stanie wogóle wykonywac zawód! Toż on zagnieżdżonego tasiemca będzie podkarmiał a nie truł…!
Anna Korzeniowska-Bihun napisał(a):
30 maja 2014 at 15:30 -
WZÓR PISMA DO PRYWATNEGO UBEZPIECZYCIELA
Szanowni Państwo,
jako osoba ubezpieczona w Państwa firmie, uprzejmie proszę o udostępnienie mi wykazu współpracujących z Państwem lekarzy, którzy podpisali tzw. deklarację wiary (www.deklaracja-wiary.pl) oraz o udostępnienie nazw i adresów placówek medycznych, w których lekarze ci przyjmują pacjentów. Ponieważ zgodnie z tekstem deklaracji lekarz taki „UZNAJE pierwszeństwo prawa Bożego nad prawem ludzkim”, wiedza ta jest mi niezbędna do świadomego podejmowania decyzji na temat mojego leczenia.
Jednocześnie, w obawie o własne zdrowie i życie, uprzejmie proszę o NIE zapisywanie mnie na konsultacje i badania do tych lekarzy.
Z poważaniem
Losarturos napisał(a):
9 czerwca 2014 at 12:48 -
Tak w zasadzie to nie wiem po co komuś ta deklaracja wiary? Przecież jak lekarzowi, pielęgniarce czy aptekarce nie podobają się przepisy stosowane w państwowej ochronie zdrowia do nie jest im potrzebna żadna deklaracja wiary żeby się stamtąd zwolnili i zatrudnili w katolickiej służbie zdrowia. W końcu nikt na siłę nie będzie trzymał takich osób z dewiacjami umysłowymi, które nazywają wiarą. 😉